Grzegorz i Marysia - Świadectwo prawdziwej miłośći

Gdy 3 Maja tego roku napisała do mnie dziewczyna o imieniu Marysia na portalu randkowym Aronhome tak się złożyło, iż „przypadkowo” wszedłem na platformę pierwszy raz od kilku tygodni. 

Jak sama stwierdziła ” zaczepiła mnie w ” banalny ” sposób, a ja w nie mniej banalny jej odpisałem. To co wydarzyło się w ciągu kilku kolejnych dni przerosło moje najśmielsze marzenia. Odczucia, które temu towarzyszyły były tak cudowne, że radość którą i tak czuję na co dzień osiągnęła chyba „najwyższy możliwy stopień na skali”.

Zdałem sobie sprawę iż nie zakochałem się, tylko otworzyłem się na prawdziwą miłość, ale taką dojrzałą, zrównoważoną, bez tych wszystkich skrajnych emocji, które towarzyszą często nieświadomym relacjom.

Powiązane historie

Dołącz do naszej społeczności i podziel się swoim cudem

Aronhome jest napędzany przez twoje historie

Nasza społeczność opiera się na potwierdzeniach cudów, uzdrowień wspaniałych zmianach w życiu.

Weź udział w cudach i podziel się z nami Twoją historią